Hej!
O nie! Trzeba się wziąć za siebie! Od dziś podejmuję wyzywanie 30 dniowe! Faktycznie są dni, w który nic mi się nie chce albo i mam grafik wypełniony po brzegi. Do tej pory byłam tak zabiegana,że nie miałam czasu na ćwiczenia i w dodatku zawsze wpadnie w ręce coś słodkiego ... tak więc zaczynam ćwiczyć tym bardziej,że mam wakacje i czas wolny muszę dobrze wykorzystać, a 30 min. na ćwiczenia w ciągu dnia to nic.
Włączamy telewizor i szukamy Mel B :D
Okej,znalezione (ale radość)
no to 1 ... 2 ... 3 ...
... i zaczynamy :D
Dzień pierwszy już wykonany :D po ćwiczeniach nabrałam takiej energii,że mogę góry przenosić,oł yeah! :D
__________________________________________________
Podejmuje ktoś wyzwanie ze mną ?!
a Wy jak ćwiczycie ?
macie jakieś swoje ulubione ćwiczenia ?
może ktoś już zakończył etap wyzywania,jakie są rezultaty ?
Liczę,że dowiem się w komentarzach o Waszych ćwiczeniach i jeżeli macie na blogu coś o nich to proszę o link ;))
* Za każdy komentarz dziękuję i postaram się odwdzięczyć.*
*zajrzę do każdego linku z blogiem w komentarzu*
Chyba podejmę wyzwanie ale co to są planki?
OdpowiedzUsuńpo wpisaniu w google wskoczyło mi to więc będę i to ćwiczyła ;p
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=C3FPm8XlgQg
Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńhttp://voyage-avis.blogspot.com/
Ja muszę zacząć ćwiczyć :p
OdpowiedzUsuńhttp://stylizacje-dla-ciebie.blogspot.com
O kurcze, ambitne plany. Dopinguję w treningach!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do nas :)
btth.pl
ja właśnie dziś również podjęłam wyzwanie. Może do nowego roku uda mi się jakoś ogarnąć swoje uda i brzusio :D
OdpowiedzUsuńZapraszam, http://the-gril-who-bite.blogspot.nl/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę pośladki z Mel B. <3
OdpowiedzUsuńZaproaszam http://blueberryandbilberry.blogspot.com/
świetny blog, ja ćwiczę pośladki z mel b i boczki z tiffany!
OdpowiedzUsuńMel B cenię za poczucie humoru ale do ćwiczeń jako takich nie zachęcił by mnie nawet Jigsaw z Piły. Ale jazda rowerkiem - całkiem me gusta. Teraz jeżdżę sporadycznie bo z nieba leje się żar, ale czekam aż rano będzie wystarczająco przewiewnie coby pojeździć. Może dlatego cierpię na boczki. XD
OdpowiedzUsuńChyba nie mam siły na to. Ciągle pracuje, więc to odpada. Wracam wykończona, ale mam nadzieję, że Twój terning nie pójdzie na marne, POWODZENIA :)
OdpowiedzUsuńhttp://kartka-z-pamietnika-nastolatki.blogspot.com/
Powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com
powodzenia! ja juz nie raz probowalam i nic :(
OdpowiedzUsuńhahah ja w ogóle nie ćwiczę, ale to pewnie temu, że jestem leniwa ;) Z drugiej strony płaski brzuch nie jest moim priorytetem, ale trzymam za ciebie kciuki, mam nadzieję, że wytrwasz do końca :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://naszaabstrakcja.blogspot.com/ Pozdrawiam Nila :*
Ćwiczenia z Mel B są fajne, bo typowo przygotowane dla amatorów i każdy prędzej czy później sobie z nimi poradzi :)
OdpowiedzUsuńdodajemy do obserwowanych i serdeczne zapraszamy do nas :)
http://tratwasquad.blogspot.com/
trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? TRENDY JESIEŃ/ZIMA 2014 !
Ja nie umiem się zmotywować do ćwiczeń :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie PATTERNED PANTS czeka http://maadeleinefashion.blogspot.com/
Ja jestem takim leniem, że za wyzwania Mel B się nie złapię - podobno daje nieeezły wycisk. Zostanę przy siłowni :)
OdpowiedzUsuńmake-it-to-the-top.blogspot.com